ja też rzadko jadę w tamte strony ale mam je ukryte głęboko w sercu wszystko tam jest piękne zapach siana w stodole u mojego dziadka szum a czasem ryk dunajca wspominam też indyki które wyprowadziłem dziadkowi na drogę póżniej cała rodzina przez tydzień jadła pieczone indyki wszystkich z tamtytch ston pozdrawiam