Wysłany: Pt. 5 wrz. 2003 10:12:15 Aktualny temat: Bezpieczeństwo...
Po wielu monitach mieszkańcy wsi Faściszowa doczekali się oznaczenia niebezpiecznego łuku (i skrzyżowania) przy szkole podstawowej. Pojawiły się tablice: uwaga dzieci, czerwone pasy na jezdni. I teraz pytanie co robi codziennie (!) doświadczony kierowca szkolnego autobusu o 7:45 rano? Zabierając dzieci z Faściszowej do Zakliczyna staje dokładnie na łuku drogi, pomiędzy oznaczonymi przejściami dla pieszych, nieświadomie kusi zatrzymywające się za nim pojazdy do wymijania go(podwójna ciągła na łuku, możliwość wyjścia dziecka zza autobusu lub kolizji z pojazdem jadącym z naprzeciwka). Dawniej zjeżdżał na podjazd przy domu państwa Osysków. Teraz nawet jednym kołem nie zjeżdża z asfaltu drogi. Rozumiem, że niby nie ma gdzie stanąć, ale to chyba z jego strony powinna wyjść inicjatywa, aby dzieci dla bezpieczeństwa własnego i innych użytkowników drogi zmieniły miejsce oczekiwania na autobus szkolny (20m przed lub za skrzyżowaniem). Jak to nazwać? Brak wyobraźni? Nie za delikatnie?
Dodał: spike
bobas
Dołączył/a: N. 14 wrz. 2003
Postów: 7
Wysłany: N. 14 wrz. 2003 20:24:50 Aktualny temat: Bezpieczeństwo...
a widziałeś ten autobus na szkolnym boisku?Uczniowie niekiedy specjanie nie trafiają bramkę żeby wybić szybę hehe
Tak. Nawet jego foto ukazało się w ostatnim wydaniu naszego magazynu. Prawdemówiąc osobiście cieszę się z tego, że jego kilkuletnia *agonia* została wreszcie definitywnie zakończona. Ze względu na swój stan techniczny (tam już nie było co łatać) już dawno powinien wylądować na złomowisku. Inna sprawa to problemy z bezpiecznym dowozem uczniów do szkół o których wspomniał Apsik w swoim poście. To dwie różne sprawy.
Uczniowie niekiedy specjanie nie trafiają bramkę żeby wybić szybę hehe
A czy to jest ich wina że ktoś zrobił sobie złomowisko z szkolnego boiska Raczej nie.